Prolog - Czyli etap planowania

        Pierwsze plany budowy rozpoczęły się ponad rok temu. Oczywiście zaczęło się od kalkulacji finansowych i możliwościach kredytowych. Po bardzo ciasnym zamknięciu tego tematu i obliczeniu kosztów roboczogodzin jakie zaoszczędzimy dzięki własnej pracy stwierdziliśmy, że ma to jednak jakiś sens i chyba powinniśmy dać radę :-)

       Następnym krokiem było znalezienie projektu domu, który byłby odzwierciedleniem tego, o czym tak długo i wnikliwie myśleliśmy, ale również, dodając trochę realizmu naszym planom, mieścił się w wyznaczonych ramach finansowych. Muszę przyznać, że jednak nie szukaliśmy długo :) Jakimś sposobem  natrafiliśmy w internecie na firmę sendom i projekty typu "janek" i "dworek kaszubski". Z łatwością dopasowaliśmy te obrazy do naszych oczekiwań. Było to właśnie to, czego szukaliśmy... zarówno technicznie, finansowo, ergonomicznie jak i po prostu estetycznie. Po bardziej szczegółowych naradach w końcu zdecydowaliśmy się na "janka II". Odwiedziliśmy firmę i wszystkiego na miejscu się dowiedzieliśmy. Bardzo przyjemne i rzeczowe rozmowy. :-)

         Kolejnym, trochę trudniejszym etapem było zgromadzenie odpowiedniej dokumentacji, pozwoleń, aktów itp... Sporo tego, no ale też jakoś przebrnęliśmy. Sporym wyzwaniem jest pokrycie się z wymaganiami stawianymi przez bank w celu otrzymania kredytu na budowę. Ale też się udało i to również dzięki elastyczności firmy sendom (chodzi o transze).

        Wiedząc już o podjętej ostatecznej decyzji i w trakcie załatwiania papierkowej roboty można było zacząć dokładniejsze rozplanowywanie i modyfikowanie działki pod budowę. Trochę roboty było, ponieważ budujemy się na połowie działki rodziców żony, czyli praktycznie na ogrodzie :) Także pierwsze prace porządkowe zaczęły się już na początku tego roku, a pierwsze prace budowlane czyli uzbrajanie działki pod nowy dom w okolicach maja.

Wybrana kolorystyka domu:
drewno "ciemny orzech matowy"
stolarka "ciemny orzech połysk"
dach jak na zdjęciu